Wielu turystów zwiedzających łańcucki zamek słyszało o jednej Oranżerii powstałej w 1802 roku w której na piętrze mieściły się pokoje z garderobami m.in. dla zamkowego lekarza czy też księdza kapelana zamkowego. Na parterze wiele lat mieścił się Ogród Zimowy z egzotycznymi roślinami a nawet małymi zwierzętami np. małpkami... Obecnie zaś mieści się tutaj Centrum Tradycji im. Jana Potockiego.

Tymczasem przy południowo-wschodniej wieży, do przebudowy zamku w ostatniej dekadzie XIX wieku, mieściła się druga oranżeria od strony południowej przy wieży południowo-wschodniej. Zamiłowanie do hodowli roślin Alfreda Potockiego zaowocowało wybudowaniem "balkonu na arkadzie od balkonu, krytym dachem płaskim. Wspominała o tym hrabina Elżbieta Potocka."Wzdłuż sali oranżeria szklana z palmami gdzie po obiedzie siedziało się w okropnej wilgoci". Przebudowano ten balkon na salonik z trelażem o pod nim umieszczono spiżarnię. Sufit balkonu malowany był w obłoki zaś ściana od baszty malowana w kwiaty.
czytaj dalej ⇓ REKLAMA



Arkadiusz Bednarczyk