
Obchody rozpoczęły się Mszą Świętą w Sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej. W modlitwie uczestniczyli żołnierze brygady, ich rodziny, przedstawiciele duchowieństwa, służb mundurowych, władz rządowych i samorządowych oraz społeczność lokalna. W homilii przypomniano, że służba Ojczyźnie to nie tylko obowiązek, ale i zaszczyt, wymagający odwagi, odpowiedzialności i poświęcenia.
Następnie w scenerii Parku Wewnętrznego Muzeum-Zamku rozpoczął się uroczysty apel wojskowy. Żołnierze brygady stanęli w szyku, by uczcić kolejny rok swojej obecności w strukturach Wojska Polskiego. Na placu obecni byli także przedstawiciele władz centralnych i samorządowych, delegacje służb mundurowych, kombatanci oraz mieszkańcy regionu. Podczas ceremonii nie zabrakło odznaczeń, wyróżnień i gratulacji dla zasłużonych żołnierzy.
- Przez te osiem lat staliśmy się ważnym filarem bezpieczeństwa regionu. Jesteśmy obecni nie tylko podczas szkoleń i ćwiczeń, ale także w działaniach kryzysowych, lokalnych i międzynarodowych. Siłą naszej brygady są ludzie - zdeterminowani, gotowi do działania i wierni wartościom, które odziedziczyliśmy po żołnierzach Armii Krajowej. Dziękuję wszystkim za zaangażowanie. To nasz wspólny sukces, który pokazuje siłę współpracy i jedność. Razem możemy więcej - powiedział płk Michał Małyska, dowódca 3 Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej, której patronem jest płk Łukasz Ciepliński ps. "Pług".
Żołnierze 3 Podkarpackiej Brygady OT zdobyli przez 8 lat imponujące doświadczenie - zarówno w działaniach kryzysowych, jak i wojskowych. Od początku wspierali mieszkańców Podkarpacia w obliczu klęsk żywiołowych: powodzi, śnieżyc, nawałnic czy podtopień. Szczególnie wymagającym okresem była pandemia COVID-19 - Terytorialsi z oddaniem służyli w szpitalach, DPS-ach i punktach medycznych. W ostatnim roku nieśli pomoc m.in. na Dolnym Śląsku oraz w Pawłosiowie i gminie Łańcut po gwałtownych ulewach. Jednym z największych wyzwań i sprawdzianów charakteru były działania związane z pomocą uchodźcom po wybuchu wojny w Ukrainie. W wymiarze militarnym brygada aktywnie uczestniczy w ćwiczeniach z wojskami z Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych i Estonii.


- Szkoląc się w lokalnym terenie i ramię w ramię z sojusznikami, nie tylko doskonalimy wojskowe umiejętności - budujemy jedność, zaufanie i siłę, która wyrasta z historii Armii Krajowej i prowadzi nas ku przyszłości. To ciągłość służby - od walki o niepodległość po współczesne bezpieczeństwo naszych społeczności - dodaje por. Magdalena Mac, oficer prasowy 3 Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej.
Oliwkowy beret Terytorialsa staje się coraz bardziej rozpoznawalnym symbolem - nie tylko podczas działań szkoleniowych i operacyjnych, ale również na wielu uroczystościach patriotycznych i wydarzeniach lokalnych. To znak obecności 3 PBOT w życiu społecznym regionu, gotowości do służby i budowaniu silnych więzi z mieszkańcami.
3. Podkarpacka Brygada Obrony Terytorialnej została powołana w 2017 roku jako jedna z pierwszych jednostek nowo formowanych Wojsk Obrony Terytorialnej. Od początku nosi imię płk. Łukasza Cieplińskiego ps. "Pług" - bohatera podziemia niepodległościowego, oficera Armii Krajowej i WiN, zamordowanego przez komunistyczne władze w 1951 roku. Jego niezłomna postawa i oddanie Polsce stanowią fundament tożsamości formacji.
Dziś brygada liczy kilka tysięcy żołnierzy ochotników, którzy służą w batalionach rozmieszczonych w całym województwie podkarpackim. Prowadzi intensywne szkolenia wojskowe i specjalistyczne, ale równie ważne miejsce zajmuje działalność pomocowa - od wsparcia podczas klęsk żywiołowych, przez działania podczas pandemii, po pomoc uchodźcom wojennym. Terytorialsi są tam, gdzie ich potrzebują lokalne społeczności.